Liga Europy. Jakie spotkania czekają nas w tym sezonie?

Liga Europy to drugie najważniejsze europejskie rozgrywki, posiadające spory prestiż i pozwalająca na świetną promocję klubu i poszczególnych zawodników. Jakie mecze czekają nas jeszcze w tym sezonie i które z nich zapowiadają się najciekawiej?

Manchester United – Olympique Lyon: najciekawsza para ćwierćfinałowa

Nie ma wątpliwości, że najciekawszym zestawieniem 1/4 finału (na takim etapie zatrzymała się na tę chwilę Liga Europy) jest starcie dwóch ogromnych marek kolejno z Anglii i Francji, które w ostatnich latach przeżywają pewien kryzys. Zarówno Manchester United, jak i Olympique Lyon szukają drogi powrotnej na szczyt, a ewentualny sukces w europejskich pucharach miałby im w tym pomóc.

Francuski zespół w lidze jest na fali wznoszącej. Jeszcze dwa lata temu ekipa z Lyonu znajdowała się w kompletnej zapaści, lądując nawet w strefie spadkowej Ligue 1. Zespół prowadzony obecnie przez Paulo Fonsecę wykaraskał się jednak z tarapatów i zeszły sezon zakończył na 6. lokacie, gwarantującej udział w fazie ligowej Ligi Europy. Po zdobyciu tam bardzo dobrego 6. miejsca, w 1/8 finału Olympique wyeliminował FCSB z Rumunii.

Manchester United również przeżywa obecnie burzliwy okres. Ostatnie lata obfitowały w sporadyczne sukcesy, a nowy trener Ruben Amorim ciągle szuka sposobu na odpowiednie ustawienie Czerwonych Diabłów. Zwycięstwo w Lidze Europy to tak naprawdę jedyna szansa, by za rok grać w europejskich pucharach. Na drodze stoi jednak nie tylko Olympique Lyon.

Tottenham Hotspur – Eintracht Frankfurt: obie drużyny z głodem trofeów

Wśród kibiców uważnie śledzących mecze Ligi Europy i obstawiających wyniki poszczególnych spotkań, np. na stronie http://betfan.pl/lista-zakladow/pilka-nozna/klubowe/liga-europy/235, sporą ciekawość budzi potyczka Tottenhamu z Eintrachtem. Dla obu klubów jest ono ważne z kilku powodów.

Londyńczycy nadal gonią za pierwszym od 1984 roku ważnym trofeum europejskim. Byli bardzo blisko w 2019 roku, lecz finał Ligi Mistrzów przegrali z Liverpoolem. Liga Europy jest więc okazją do ponownego zapisania się na kartach historii.

Eintracht z kolei odniósł triumf w tych rozgrywkach stosunkowo niedawno – w sezonie 2021/2022. „Orły” liczą na powtórkę, tym bardziej że w tym sezonie ich forma jest naprawdę przyzwoita.

Finał Ligi Europy – kto może tam się spotkać?

Na tę chwilę w grze o triumf w LE (i automatyczny awans do Ligi Mistrzów) pozostaje osiem zespołów:

• Lazio Rzym (Włochy);
• Bodo/Glimt (Norwegia);
• Eintracht Frankfurt (Niemcy);
• Tottenham Hotspur (Anglia);
• Manchester United (Anglia);
• Olympique Lyon (Francja);
• Athletic Bilbao (Hiszpania);
• Glasgow Rangers (Szkocja).

Drabinka jest już rozlosowana, więc co pozwala na rozpoczęcie przewidywań dotyczących składu potencjalnego finału. Oczywiście piłka nożna jest nieprzewidywalna i trudno założyć coś z całkowitą pewnością. W górnej części drabinki czeka nas zacięte starcie Tottenhamu z Eintrachtem i to właśnie zwycięzca tej pary będzie na uprzywilejowanej pozycji w półfinale, gdzie zmierzy się z lepszą drużyną z pary Lazio vs FK Bodo/Glimt.

W dolnej części drabinki to Manchester United jest uważany za faworyta. Namieszać w planach może jednak Bilbao. Baskowie świetnie czują się w systemie pucharowym, a w tym sezonie prezentują naprawdę dobrą formę. Nie można również lekceważyć Olympique’u Lyon, chociaż to United są faworytami ćwierćfinałowego starcia.

BETFAN sp. z o.o. to legalny polski bukmacher, posiadający zezwolenie Ministra Finansów. Hazard wiąże się z ryzykiem. Gra u nielicencjonowanych podmiotów jest nielegalna i podlega karze.

Artykuł sponsorowany